poniedziałek, 28 lutego 2011

Czas wrócić do rzeczywistości.

Cześć.
Dobra coś tam o szkole i poszczególnych lekcjach .
1.J. angielski- nie narzekam ;d
2. J. rosyjski - znowu pani wiersza nie pytała <jupi>
3. Matematyka-luzik ; d
4.Bioligia- luzzik  ;d
5. J polski- pani nam przełożyła lekturę na czwartek xd
6. Świetlica- spk . ; ]
7. Zajęcia z informatyki . ; d
         P: Prosze pana a je chce piątkę bo włączyłam no to coś (chodziło o komputer) xd

potem autobus dom. ;d. i mam smutaśny humor.
                     cześć.


godzina 3:00 w nocy, dźwięk sms zerwał mnie z łóżka. wstałam, popatrzyłam na ekran i pokazało się jego imię. myślałam że umrę ze szczęścia jak przeczytałam jego treść. dwie minuty po odczytaniu, zadzwonił. odebrałam pierwsze jego słowa ' odpowiedz, kochasz mnie? ' chwile milczałam, rozpłakałam się i odpowiedziałam że nie wie nawet jak bardzo, nie wie jaki jest dla mnie ważny. a kiedy powiedziałam że kocham go najmocniej na świecie, kazał mi wyjść na balkon. wyszłam i pod nim stał on, krzycząc że mnie kocha. piękne, nie? tylko szkoda że mi się to śniło.

niedziela, 27 lutego 2011

Po burzy zawsze wstaje słońce.

cześć.
Nie wyspałam się . Wujek był i ogólnie to jest beznadziejnie . Koniec ferii. Spędziłam ten dzień z Karoliną. <3. I był udany i może wam wstawie pare zdjęć z tego dnia :) bo niektóre fajne wyszły. Głównie to fotografowałam drzewa :) . No ale sami zobaczcie.
Karoliny nogi :D

:)

:)

:)

:)

:)

:)

:)

:)

nasze nogi :D

no i moje jeszcze ;d


Cześć. 

sobota, 26 lutego 2011

Cześć

Zacznijmy od tego że dzień mam beznadziejny. Wiem że nic nie znacze dla Roberta. Wszystko mnie jakoś dobija, nie mam ochoty ani pisać posta ani nic. Coś tam napisałam. Dobra starczy tyle.
              Cześć.



odebrałeś to co najbardziej kochałam. zamknąłeś moje serce w klatce. dłonie skułeś kajdanami miłości. nie mogę się uwolnić, nie mogę uciec. wołam o pomoc, lecz nikt nie słyszy. na co mogę liczyć ? to jedynie na odpowiedź ciszy..

piątek, 25 lutego 2011

i tak zawsze wstaje nowy dzień.

Czesc.

Ogólnie to była u mnie w nocy Karolina i się nie wyspałam . Trudno. Potem byłyśmy z moją i jej mamą w Dobrzyniu i kupiłam sobie nową bluzkę. Mi się podoba. xd. I Karolinie też xd . Ale to szczegół.. Potem byłysmy w sklepie spożywczo-przemysłowym . I tam troche. Potem w samochodzie czytałyśmy czasopismo ,,Dziewczyna''. Selena Gomez chodzi z Bieberem. Jak dal mnie to normalnie straszne. Lubie Selene ale nie cierpie Biebera. No co , taka jestem.
Ale nudy straszne.
I na gg nie ma z kim pisać. I tu nie ma już co napisać.
Dobra.
Czee :D


- Czuję cię od środka.
- Skąd wiesz, że to ja?
- Bo jeszcze nigdy nie czułam takiego ciepła...

czwartek, 24 lutego 2011

Kocham cię rano i wieczorem xd

Siema. Znowu ja.
Jest u mnie Karolina i taka beka na maxa że szok.
Oglądałyśmy VIVA COMET 2011. I było fajnie ;d .
I jeszcze robiłam pare zdjęć które wam wstawie :D


W fioletowym Karolina, w okularach Rafał i kawałek mnie :D



Karolina po zejściu ze schodów. Chyba pozowała xd


Karolina i jej sławna poprawa makijażu.


Coś dziwnego xd


No to moja nowa fryzurka. Mega śmieszna. 


Warkoczyk. :D


Śmieszne moje zdjęcie . xD

to tyle. 
Kolorowych snów. : **

" A teraz kocham cię
otwarcie - niech świat wie,
nie "potem"i nie "przed" , jak w ogień
idę w ciebie,
dla śmiechu, czy wśród łez,
lecz teraz, w tym, co jest,
a w tym, co było - nie chcę, a w tym, co
będzie - nie wiem. "

Kieruje ten mój wzrok w twoją stronę.

Słowo do Roberta. Dziękuje za to że mnie obudziłeś. Osz ty, i tak cię kocham :D.
No to tak ogólnie to byłam dziś w Płocku. Kupiłam sobie karte do telefonu a i tak już nic nie mam na kącie xd. Dzięki tobie panie Robercie :P.
Byłam na zakupach, kupiłam sobie czapkę nową i mama kupiła sobie kozaki nowe. Chciałam iść do babci ale nie poszłam xd. Widziałam się z Kinią i Natalią. Ciekawe czy Natalia chuchała, hmm ? xd.
A i jeszcze byłam w galerii Mosty i było super. :D. A potem w Carrefourze na zakupach, zakupy udane. A potem w księgarni i mama mi kupiła ćwiczenie do fizyki 1B. Potem to ja byłam w Polo Markecie . I tam już ogólnie to artykuły spożywcze xd. I kupiłam na dziś na noc popcorn, napój i paluszki. No ba, Karolina przychodzi trzeba coś mieć. A jak będzie mi się nudziło to lekcje odrobię xd. Lub pomogę Karolinie uzupełniać ćwiczenia z matematyki i historii. Dobrze że potrafię pomóc z tych przedmiotów.  heh, jestem mądra, po prostu.
Dobra lece sie przygotowac i ogarnąć pokój.
      Cya : ****

środa, 23 lutego 2011

Kapselek od tymbarka prawdę ci powie.

cześć.
Dziś miałam dzień udany :D. .
Najpierw się wyspałam.
A potem pomagałam sprzątać i obiad robić. Posprzątałam pokój bo w sobotę chyba ktoś przyjedzie :) . I już czekam na tę sobotę. Ale to jeszcze nie jest pewne, oby przyjechały te osoby bo będzie nudno. I Robert jak znajdziesz tego bloga to przeczytasz, dostaniesz to co chcesz, jeśli nadal będzie będziesz chciał ::*.Ale nudy w domu, nie ma co robić. . Miałam iść do Karoliny ale ona musi czytać lekturę Ja przeczytałam ,,Zemstę'' ale nic nie zrozumiałam xd. Szczegół z tym, streszczenie jeszcze przeczytam .
Teraz to nie mam za bardzo co robić, umyłam okno, posprzątałam pokój i postanowiłam na chwile wejść na internet.  . Ale też nie ma nic ciekawego.  Czytałam jeszcze raz moją i Roberta pierwszą rozmowę. Bardzo ciekawe były niektóre fragmenty, na prawdę bardzo.
Jak się nudze bardzo bardzo . xd.. I teraz tak siedze przed komputerem i jem ciastko <mniam>. I jeszcze pisze na gg z Karoliną.  Myśle co tu jeszcze wam napisać. I za bardzo już nie wiem. Raczej już nic nie napiszę bo mi się tematy pokończyły . Już nie długo koniec ferii jutro będzie trzeba się pouczyć bo jak przyjadą chłopacy to nie będę sie uczyła. Logiczne przecież.. No właśnie. : ). Dobra nie ma co pisać.
     Cześć . :)


Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu .
Pójść do parku, usiąść pod drzewem i patrzeć w niebo ..
Powiedzieć coś, cokolwiek .. bo wiem , że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim .. Spojrzeć w Twoje oczy , dotykać twojej twarzy , ust pocałować .. Poczuć się jak mała dziewczynka , bezbronna istota , bezpieczna w Twoich ramionach .. Chciała bym zapomnieć o tym co było i żyć chwilą obecną .. Pragnę czuć , że jestem Ci potrzebna , wiedzieć że jestem jedyna .. Chcę się z Tobą drażnić , pokłócić , tylko po to , by później czule pogodzić .. I tęsknić wiedząc , że i Ty tęsknisz .

wtorek, 22 lutego 2011

I tak wiem że mnie kochasz :***

Elo. Tu znowu ja. xd
Posta na zyczenie kogoś wyjątkowego, lepszej takiej osoby nie ma, na serio : ):D.
Jak bym miała Cię stracić to bym oszalała .
Ostatnio każdy mnie pyta o Roberta a ja powiem że jest bardzo dobrze . Przyjedzie nie długo i będzie super. I wiem że dostanę misia od Misia :) :*. Wczoraj miałam zadanie żeby napisać mu słodkiego sms-a. I sie udało  . :*
Dziś mija miesiąc naszej znajomości i przeczytałam tę rozmowę pierwszą z nim i tak jakoś jest miło teraz i przyjemnie. :) . Dziękuje Ci za ten czas poświęcony dla mnie a było do bardzo dużo :** . Z tobą mam sen :) .
A tak to miałam miły dzień, była u mnie Karolina, potem byłam ja u niej i było wesoło ^^. No ba z nami zawsze :D.  I Karolia jak sobie sama znowu da pozwolenie na noc do mnie to przyjdzie ;p. I nie będę spała, bo nie chce usnąć. :D. A po za tym trzeba kupić jakieś chipsy dobre ;d .  I tyle, ta ;d
A potem wróciłam do domu koło 16 xd no i siedziałam przed kompem lub przed TV i myślę o moim ukochanym skarbie :* .
Ej być może będzie nowa para (nie mam na mysli siebie :) )
I tak siedze sobie i zaczęłam jeść cukierki musujące. :) . Pycha ;d.
No nie mam co napisać. ; / xd.
Dobra. Wprawdzie dopiero dochodzi 20 ale...
       ...Słodkich snów :**
 Cześć :D

Uwielbiam Cię za to, że jesteś, że im dłużej Cię znam,
 tym bardziej przybywa mi powodów do uwielbiana Cię jeszcze mocniej,
 za to, że każdy poranek zaczynam myśląc o Tobie.
 Uwielbiam Cię za to, że nie jesteś typowy, zwyczajny, że jesteś sobą.
 Jesteś wszystkim czego potrzebuje, że nie zmieniasz się z biegiem czasu,
 nie ma nikogo takiego jak Ty. Dla mnie, jesteś jedynym w swoim rodzaju, 
doskonale doskonałym, niesamowitym, jesteś Mój.
 Uwielbiam Cię za to, że ciągle chcesz mnie poznawać,
 pomimo moich błędów i wad nie rezygnujesz.
 Uwielbiam Cię za wszystko i za nic, z każdym dniem będę
 Cię uwielbiała coraz bardziej. Uwielbiam Cię za to
 że nie chce przy Tobie niczego udawać, za to, że myślę o Tobie o wiele więcej,
 niż powinnam. Za to, że nie da się o Tobie zapomnieć ;*

Za uśmiech nie płacisz :)

Siema.
Wczorajszy dzień minął całkiem nieźle.
Żadnej kłótni, nic.
Kocham ostro Roberta  i wierze że nam się uda.
On też i jest dobrze :*
a dzisiejszy dzień zapowiada się ciekawie. Mam nadzieje ze tak będzie. Nie chce mi się za bardzo pisać. Sorry .
 czeee :D


ludzie się mnie boją . sama nie wiem dlaczego . potrafię się bić , taa . ale to nie znaczy , że jestem jakimś chuliganem ! po prostu życie skopało mi dupę nieraz , więc się wyuczyłam , że trzeba być twardą i tyle .

niedziela, 20 lutego 2011

Czy może być jeszcze gorzej ?

Cześć.

Od samego rana mam zły humor.
Zerwałam wszelkie kontakty z Robertem. I dobrze.
Jak on nie wiem kto zawinił niech się nie odzywa.
i ogólnie jest do dupy ; /  .
Siedze sobie z  Karoliną i oglądamy śmieszne zdjęcia xd .
Dobra.
 CYA :D


Zresztą to nie pierwszy taki upadek. Na pewno nie ostatni. Każdy następny czegoś uczy. Ten nauczył mnie ostrożności i dystansu.Nie ufać marzeniom. Nie ganiać nierealnych faktów. Nie myśleć dobrze, kiedy tak nie jest. Nie dać się oszukać. Bronić swoich uczuć. Walczyć o szczęście. O miłość. O życie. O wszystko.

sobota, 19 lutego 2011

Wcale nie jest tak dobrze, jak się wydaje.

Cześć.

U mnie źle :((. Nie chcę mi się nic takiego dłuższego pisać, nie mam na to ochoty. Jest po prostu źle.
Podobno się obraziłam, spoko, niech tak będzie. Nie komentuje tego ale spoko.
Jak ktoś nie zna prawdy a się wypowiada to niech się może wcale nie wypowiada, będzie najlepiej .
Wtajemniczeni wiedzą o co chodzi . .
A teraz trochę o tym dniu .
Byłam z mamą w Płocku, nic sobie nie kupiłam . Trudno pojadę za parę dni i sobie coś kupie na pewno. Potem byłam na dworze z Karolina. Ona teraz pojechała na mecz a ja się nudzę, bardzo :(
  Cześć.

Wiesz, kiedyś będę miała dobry dzień . Tak zajebisty, że będę potrafiła latać, będę nucić optymistyczne piosenki, nawet zjem śniadanie . Wtedy to właśnie nakopię Ci do dupy . Za to, że przez Ciebie moje życie obecnie wygląda jak ruina .

piątek, 18 lutego 2011

Nawet mleczna czekolada ma gorzki smak.

Cześć.

Nudzi mi się, więc postanowiłam co nie co napisać. Dużo nie napiszę bo nie mam niestety o czym. Trudno. Wstałam o 7.03 . Nie wyspałam się, no ale trudno. Miałam jechać do Płocka, nie pojechałam bo moja mama zmieniła zdanie, jak zwykle .Przyszła do mnie Karolina i poszłyśmy na dwór. Zrobiłam sobie zdjęcie to może jak wrzuce to wstawie. Teraz mi się jakoś specjalnie nie chce. . Na dworze było całkiem fajnie, wygadałam się i Karolina też. ;] . Zwały miałyśmy z mojego braciszka rodzonego. Heh.
Wczoraj wieczorem była u mnie Patrycja jakie wygłupy z nią. Bo my we dwie najlepiej rżniemy głupa :*. Ja to mam z nią śmiech xD. Szkoda że już pojechała, bo dziś do szkoły poszła :( .
Ciekawe jak jej poszedł sprawdzian .uczyła się aż 25 minut xd. Jej zdaniem to aż . :D . Ale mam nadzieje że będzie dobrze. xd.
Nie wiem już co pisać. ; / . Zadawajcie mu pytania na


czwartek, 17 lutego 2011

A tak trudno zrozumieć, że (...) ?

Cześć.
Byłam w tym Płocku miałam sobie jakieś nowe bluzki kupić ale nic mi się nie podobało, spodnie też mi się nie podobały. Kupiłam sobie nowe buty. Potem byłyśmy w Polo markecie . Aaa pominęłam to że Karolina była z nami. I z Karoliną chodziłyśmy po sklepie. Jeszcze wcześniej byłyśmy w meblowym i Karola szukała różowego koloru xd. . Jakie zwały były z nią. :D. A się uśmiałam . Potem w drodze powrotnej w autobusie czytałyśmy BRAVO . Fajny kalendarzyk jest na 2 semestr :D.
W domu uzupełniałam trochę kalendarzyk, więcej mi się na razie nie chce uzupełniać. Mam w końcu aparat, nowy bo tamten był zepsuty i nie dało się naprawić.Wszystkie zdjęcia mi przepadły, ale trudno.
Wiem że chłopacy nie przyjadą. Z jednej strony szkoda bo Tomka nie będzie, ale dobrze bo Roberta nie będzie. :D.
Siedze sobie tak na gg i pisze z Karoliną i się nudzę ostro. :( / Ale trudno tam. xD
Nie mam za bardzo co pisać. Ferie jakoś lecą, szybko ostro. Zaraz się praktycznie skończą ; / . Dam pare linków gdzie można mnie znaleźć . :D.

http://www.photoblog.pl/andzielaxd



Dobra będę kończyć xd. 
 Cześć. 


' I nie myśl , że zapomniałam . To , że nie dzwonię , nie piszę , nie odzywam się ani słowem .. To wcale nie znaczy , że Cię dla mnie nie ma. wiesz co to oznacza? że próbuję walczyć z nałogiem, to taki odwyk od Ciebie . potrzebuję Go . bardzo . może do tego, żeby kiedyś móc spojrzeć Ci w oczy bez bólu . może nawet zamienić z Tobą kilka zdań ze szczerym uśmiechem na twarzy, a potem pożegnać się bez żalu .. tak abym już nie tęskniła .

środa, 16 lutego 2011

znowu ten sam tok myli mnie...

Tu znowu ja :D .
Wróciłam od Kasi. Było zajebiście. Adaś od razu Andźeika, Andźeika. I mnie do pokoju woła i samochody daje żeby się z nim bawić . Ech, on jest takie kochany :* . Pobawiłam się z nim o 20.00 mój skarb poszedł spać . Dostałam buziaka i usnął Adasio :) :*
Heh, no to tyle. Za bardzo już nie wiem co napisać. Co do tego przyjazdu to jutro już będzie pewne czy przyjadą czy nie. Chce żeby Tomek przyjechał, ale sam, wtedy jest weselej, bo lepszego brata to nie ma. :D.
haha ^ ^. Ale nie chcę się chwalić xD .
 Późno już, jeszcze troche posiedzę i będę uciekać. Jutro z mamą do Płocka, będę w końcu aparat miała <hura> :D :D. E tam, nie mam planów, trochę beznadziejnie, ale trudno. heh.
Raz się żyje :D.
dobra kończę już.  
         Cześć. :******



nawet nie wiesz ile razy w głowie tworzyłam rożne historie z Tobą w roli głównej. no tak, przecież gdybyś wiedział pomyślałbyś pewnie, że jestem nienormalna. tyle, że mi to po prostu pomaga, sprawia taką mała radość. przynajmniej w głowie mogę to tworzyć. w życiu nie potrafię, chcę ale nie umiem. :(

cześć.

W weekend chłopacy nie przyjeżdżają. Szkoda bo się z Tomkiem nie zobaczę a dobrze bo się z Robertem nie zobaczę. W wakacje może przyjadą ale do wakacji jeszcze daleko :D. xD.
Cały dzień chodzę po domu smutna albo rysuje coś. mama stwierdziła że to efekt miłości... . Weszłam na gg i nie ma z kim pisać. Nie chce mi się do nikogo napisać . I pisać posta też mi się nie chcę.
Dobra będę kończyć, jadę z mamą do Kasi :* .
    cześć. :*


Teraz się pozbierałam, nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień. Nie utrudniaj mi tego. Nie wracaj w snach, marzeniach, myślach, wspomnieniach..

wtorek, 15 lutego 2011

a może tak... ?

Cześć.
Ej no, Robert przyjeżdża z Tomkiem na weekend.
Ech, jakoś muszę to znieść. Mama się dowiedziała że przyjeżdża i stwierdziła że będzie lepiej jak zostanę w domu i się poznamy. Szczerze wole jechać do wujka i całe dnie czytać książki niż go poznać osobiście.
Pocieszam się że to tylko 2 albo 3 dni. Dłużej bym nie wytrzymała. I tak postanowiłam że nie będę się do niego odzywała, tylko pójdę na dwór lub zaproszę Karolinę do siebie, wtedy nie będę musiała z nim gadac bo będzie ona. I chyba tak zrobię. Także jak coś to już mam zaplanowany weekend ;d. No przepraszam ale nic nie poradzę, mam do niego żal za to że mnie okłamywał przez 3 tygodnie. Ale jak to mi ktoś kiedyś napisał ,,nie pierwszy i nie ostatni''. I ta osoba ma rację .
Dobra troche napiszę o dzisiejszym dniu . Wstałam o 9.23. ;] . xD. Potem posłałam łóżko, otworzyłam okno i takie tam . Po śniadaniu odkurzyłam na dole w pokoju, pozamiatałam i pozmywałam podłogi. Umalowałam się. xd. Potem oglądałam TV po czym słuchałam muzyki i teraz weszłam na gg i postanowiłam co nieco napisać. Ej tak siedze na gg, ale nie ma z kim pisać. I siedze i pisze posta i słucham muzyki cały czas przed komputerem, nudy ;/.Wczoraj miałam przemeblowanie w pokoju, teraz nie mogę się odnależć xd. Muszę się przyzwyczaić do tego. Przed chwilą dostałam sms-a od Roberta że przyjedzie i mu nie odpisałam to Tomek do mnie napisał ,,Jak nie będziesz się odzywała do Roberta to on nie przyjedzie''. Nie odpisałam mu nie mam sms-ów. A poza tym, może nie przyjeżdżać. Jej, straszny problem na serio. ; / .. Ale mi się nudzi . ; /.
Jakoś mam nadzieję że to co straciłam dam rade odzyskać i obym odzyskała.
Tak teraz myślę o tyj wycieczce jeszcze do niej niecałe 4 miesiące a ja już chyba wiem z kim będę miała pokój. Z tego co wiem to z Kinią :* i Natalką :*. Poszłabym na dwór ale nie mam z kim, Karolina chora. ; / . Patrycja nie przyjedzie bo ma naukę, ech.  Załamka ; / . Nudzi mi się. Mam ochotę na nowe fotki, ale nie ma mi kto zrobić. ; / .
Dobra ja będę kończyć idę sobie zrobić kisiel :D


Kochałam Cię , myślałam że ty mnie też . Myliłam się - byłam tylko jebaną marionetką w twoich rękach . Ciągając za odpowiednie sznurki sprawiałeś , że robiłam co chciałeś . Zadawałeś ból , szczęście , euforie . Doprowadzałeś do płaczu , gniewu i wielkiej rozpaczy . Zdradzałeś , bo wiedziałeś , że i tak Ci wybaczę . Manipulowałeś moimi uczuciami . Zachowywałeś się jak pierdolony gówniarz , ale i tak moje serce należało do Ciebie .

poniedziałek, 14 lutego 2011

Cześć. 

Dziś Walentynki. Nie czuje tej magii. 
Tego dnia wszystko mi się wali.

Ech szkoda pisać. :(. Cześć.

walentnyki ? każdy ma inne zdanie na temat tego święta. ja jednak sądzę , że nie ma sensu go hejtować. czerwone serduszka wszędzie ? zakochane pary ? kwiaty ? szczęście ? - aż tak przeszkadza Ci to , że niektórzy są tak mocno szczęśliwi, chociażby nawet przez ten jeden dzień ? daj spokój, rusz się z domu , zrób coś a nie siedź na tyłku i nie jęcz , że nie możesz tego dnia spędzić z tym kolesiem, który albo okazał się skurywysnem, albo poprostu mieszka kilkaset kilometórw od Ciebie. wyjdź do ludzi, kup sobie tego kwiatka, czy to serduszko sama, nie zapijaj to nie ma sensu - bo pogrążysz się jeszcze bardziej, a wraz z kacem przyjdzie myśl jaka żałosna jesteś.

niedziela, 13 lutego 2011

Siema. To znowu ja ; d.
Więcej razy chyba dziś nie będę pisać.
Wszystko się zaczyna układać i mam nadzieje że w swoim czasie się ułoży.
W przyszłym tygodniu nie będzie mnie w domu chyba ^ ^ xD
To tyle.
        cya ; d

Cześć.

Poszłam spać chyba o 4 i wstałam o 9 ale się wyspałam ^ ^ .
Ej, jakoś dziś się nic nie układa. Zmienie chyba numer telefonu, bo ten ma ktoś to nie powinien mieć. Ale jeszcze nie wiem, muszę o tym pomyśleć.
Dowiedziałam się przykrej prawdy, może i nawet lepiej że wiem . Teraz jak wiem że mnie okłamywał mam w końcu konkretny powód do zerwania kontaktów. Proste teraz to jest. Ułatwił mi to tylko. Dzięki Robert.
Ech, chciałabym odzyskać tą straconą przyjaźń. Tylko że to jest już nierealne. Niestety.
Robert stwierdził że mam czego chciałam i że to nie przez niego tylko przez to jaka jestem.
Teraz to jedyne marzenie aby zamieszkać gdzie indziej i mieć nowych znajomych. Po prostu chce zacząć nowe zycie. Bez tych zbędnych szczegółów. Chociaż i tak wiem że znowu się zakocham i znowu będzie źle... : / .
Każdy mój kolejny krok nic mi dobrego chyba nie przyniesie. ; / .
Nie skomentuje tego.
Dziś była  u mnie Karolina potem z nią na dworze byłam i dostałam sms-a od Roberta ,,wiem że jestem pojebany'' (coś takiego) odpisałam mu że sana to zauważyłam i że Karolina mówi że za późno sie tego dowiedział. I dobrze. I do mnie nie pisze, jest git z tym .
Ferie...Nie wiem już nawet co robić, wszystkie plany uciekły, nie ma już ich, nie mam ochoty na wyjazdy.
 Dosłownie to na nic nie mam ochoty już.
Nie wiem nawet co mam robić. Siedze sobie przed komputerem i pisze na gg i nk z nudów . ; /  .
Jej jest mi jakoś źle i ostroo smutno.
Nie będę już dziś pisała .



Mogę mieć wszystko. Urodę, świetną pracę, wspaniałą rodzinę, wille z basenem, wakacje na Hawajach, stały karnet do solarium, ale i tak będę nieszczęśliwa. Czemu? Bo w moim idealnie poukładanym świecie zabraknie tych, którzy są mi najbardziej potrzebni a których z własnej winy mieć nie będę - przyjaciół.


a że wredna a że pyskata a że egoistyczna a że ironiczna a że wulgarna to co? `masz coś do mnie? hm szczerze mówiąc- masz problem` 

sobota, 12 lutego 2011

cześć. .

Ech nudzi mi się strasznie. ; / .
Jak nie mam przyjaciółki to tak jakoś beznadziejnie, na serio nie sądziłam że będę na tyle głupia aby przez chłopaka stracić przyjaciółkę. No coment ; / .
Po prostu tego nie komentuje. Kto wie, może jeszcze kiedyś będę miała przyjaciółkę bo Karolinie już za bardzo nie ufam dlatego nie mówie jej prawie nic i nie chce się z nią przyjaźnić. Proste.
Chciałabym tą przyjaciółkę, którą miałam do wczoraj. Chciałabym abyśmy o tym zapomniały i jakoś były przyjaciółkami najlepszymi.
Ona miała rację nie powinnam była kochać tego dupka, którego pokochałam .
Zrywam z nim kontakty. Nie chcę go znać bo ta kłótnia między nami jest przez niego. Za bardzo się wmieszał w moje życie, zdecydowanie za bardzo. Nie chcę go znać. Potrafię przebaczyć wiele, na prawdę wiele, ale tego raczej nie. To wszystko jest tak banalnie proste a jednocześnie tak cholernie trudne.
Zerwanie kontaktów z kimś takim jak on wydaję się proste, ale nie jest. Musze to przełamać. Zrobię to.
Odzyskanie przyjaciółki jest trudne i chyba niewykonalne : (.
Ech, mam szczerze dość. ! ; /  .

A tak po za tym to coś innego napiszę.
Dziś byłam na tej choince w Myśliborzycach. Fajnie było. Zmęczona byłam. Nogi mnie jeszcze bolą. ; / . Moi bracia szczęśliwi że słodycze mają, wielka radocha xd.
Tomka piesek ugryzł w nos i ma super nosek teraz ^^ xD. Zdjęcie mi wysłał nie mogę się doczekać jak za tydzień osobiście to zobaczę ^^. haha xd. .
Nie ma nikogo teraz na gg ; / . I tak jakoś smutno.
I sobie tak siedze jem orzeszki solone i myślę o wszystkim . Heh. Jejciu, jak nudno...; / .
Nie wyobrażam sobie tego wszystkiego. Miałam fajne plany na ferie ale wszystko się zepsuło. Nawet nie chce mi się nigdzie jechać, posiedzę w domu, tak będzie najlepiej .
Musze ''Zemstę'' Aleksandra Fredry czytać. Trudne to jest . ; /
Kurde pisze z Robertem i jestem wkurzona bo się czegoś dowiedziałam. Zał mi tych chłopaków co nie umieją decydować sami za siebie i co chwile zmieniają zdanie.
Ech, bez komentarza. Jak to można kogoś okłamać że się go kocha po to żeby zobaczyć jego reakcję ? Nie wiem, normalnie nie wiem. Trzeba być chamem zeby tak zrobić. Trzeba być nim żeby to zrobić.
Dałam się nabrać na jego chorą grę. Bez komentarza .
Napisałam już trochę, nie chce mi się pisać więcej.
                                                    Cześć.



"Uświadomiła sobie, że życie może być smutne i że przeważnie jest bardzo smutne. Wszyscy udają, że nie jest, kłamią dzieciom (żaden film i żaden program telewizyjny nie przygotował jej na przykład do utraty codziennego świata i do siadania we własnej kupie), pewnie po to, by ich nie straszyć, nie onieśmielać, ale tak naprawdę życie rzeczywiście potrafi być smutne."

Udaję radość, której we mnie nie ma, ukrywam smutek, żeby nie martwić tych, którzy mnie kochają i troszczą się o mnie. Niedawno myślałam o samobójstwie. Nocą, przed zaśnięciem, odbywam ze sobą długie rozmowy, staram się odegnać złe myśli, bo byłaby to niewdzięczność wobec wszystkich, ucieczka, jeszcze jedna tragedia na tym i tak już pełnym nieszczęść świecie.


...

a więc dziś była choinka w podstawówce .
Fajnie było ... !
Zmęczona jestem ; / .
hah :)
a po za tym to beznadzieja. nie komentuje tego nawet. Cześć.

piątek, 11 lutego 2011

5.

Mam dość wszystkiego.
Dzień fatalny.
straciłam przyjaciół.
nie chce mi się pisać.
Cześć.

Mieć przyjaciół a później stracić to jak kupić szczęście i łzami zapłacić. : (( 

czwartek, 10 lutego 2011

4. ;]

nie chce mi się dawać opisów dnia. Po prostu mi się nie chce. Powiem tyle na wf-ie remis. Mama była dziś u pani, bo nie była na zebraniu. Jest okey z tym.
A po za tym jest fatalnie, zaczęłam semestr fatalnymi ocenami.
nie chce mi się pisać.
Wciąż myślę o Robercie ... :(   .
Przepraszam że wczoraj nie napisałam. brak czasu ; / . Trudno.


Bo wszystkim się wydaje, że wiedzą co czuję. Gówno wiedzą ! Nikt nie wie co czuję kiedy wstaję rano z łóżka. Nikt nie wie co czuję wałęsając się ze łzami w oczach, w nocy, po mieście. Nikt nie wie co czuję widząc jak on jest szczęśliwy. Nikt nie wie co czuję wiedząc, że nigdy mnie nie pokocha. A mimo to każdy mi mówi : - "Wiem co czujesz. Będzie dobrze. Ułoży się." Nic nie będzie dobrze, nie ułoży się, nikt nie wie co czuję

wtorek, 8 lutego 2011

3. ;]

cześć.
dobra opis dnia.
szkoła:
1.rosyjski-pani pytała wiersza, tych co chcieli mówić.
2.angielski-lekcja o ubraniach i wyglądzie.
3. matematyka-z panem Pikulskim, nie no . dobrze jest ; d.
4.GDDW-geografia
5.Historia-nie jest źle
6.chemia-układ okresowy pierwiastków chemicznych
7.religia-pani dwóm osobom 1 wpisała za zachowanie
8.Świetlica-siedzie z Kasią przy komputerze. ;] . zwały są. ; d.

potem dom .;d
odrabiałam lekcję, gadałam przez telefon z Robertem, potem znowu lekcje i teraz pisze posta ;d.
nie mam za bardzo co pisać. Jutro pan odda sprawdziany z fizyki. Boje się.

"Czemu mi to robisz? Wiesz przecież, że cierpię. Przez te ciągłe zmagania z rzeczywistością zapominam co to szczęście, nie wiem jak wygląda uśmiech. Znam smak łez i wiem też jak wygląda dusza po setkach nie powodzeń i rozgoryczeń. Ale mimo wszystko, dziękuję Ci losie, za to wszystko - przynajmniej wiem, że człowiek musi się zmagać z cierpieniem i bólem."

Stał teraz dokładnie przede mną i patrzył mi prosto w oczy. "Kocham Cię" - wyszeptał tak cicho, że ledwo usłyszałam. Nie byłam w stanie nic mu odpowiedzieć. Znieruchomiałam. Po prostu stałam i czekałam co będzie dalej. Podszedł do mnie na tyle blisko, ze wyraźnie wyczuwałam jego oddech na moim lewym policzku. Zamknęłam oczy, chciałam by ta chwila trwała wiecznie. Z czasem jednak jego oddech stawał się mniej wyraźny. otworzyłam oczy. No tak - leżałam w swoim łóżku zakryta po czubek nosa kołdrą. To znów był tylko sen. Tylko sen...

mam dość, Ciebie.. . tych Twoich pustych obietnic, złudnych nadziei. mogłeś pomyśleć , wczesniej za nim mówiłeś to wszystko.. przez te "obietnice" budziłam się z uśmiechem na twarzy i postanowieniami, że dzisiaj będzie lepiej, inaczej. żałuje. że Ci tak uległam. ale cóż. każdy czegoś żałuje.

cya :* 

poniedziałek, 7 lutego 2011

2. ;]

Cześć.
opis o szkole.
1.j. rosyjski- siedziałam z Gośką, ale ona mnie rozśmieszała. Andżelina Dżolie (nie wiem jak to pisać), no zgódź się xD.
2.j.rosyjski-to co na pierwszym, śmiać mi się chciało. ;]  ostroo ; d.
3.j. polski-zamiast matematyki. Uczyliśmy się pisać dedykację. ; ] ;d .
4.Biologia-nie no, jest okey. ;] .
5.j. polski- dyktando, trudne ; / . Mam 3- ze streszczenia xD. Mam napisać na środe dużo dedykacji. xD.
6.świetlica-pisałam te dedykację, tylko jutro przepisze do zeszytu . ;d.
7.zaj. z informatyki- Wojtas przeszedł, oj działo się działo ; d.

potem byłam w autobusie. Kaśka napisała fajnego sms-a do Roberta xD. ,,Hej kochanie. Tu Kasia. Co słychać ?'' ale ja się zaczełam śmiać z tego . ;d. Nie odpisał nam potem zadzwonił z Tomka telefonu że nie może pisać bo mu konto zablokowali. xD.
I tak go kocham . < 3.
no bez kitu, kocham go. W domu to odrobiłam sobie lekcję i pisze posta . ;d. Dobra lecę dokończyć te lekcje . ;d.

Nie wytrzymała . Wzięła telefon do ręki, wykręciła jego numer i nacisnęła zieloną słuchawkę, on jak zwykle odebrał ciepłym głosem i zapytał czy coś się stało, ona odpowiedziała tylko, że dzwoni tylko po to by usłyszeć jego głos, bo strasznie tęskni i nagle on się rozłączył . próbowała się z nim połączyć 2,3 i 4 raz ale on nie odbierał. Kiedy snuła najczarniejsze schematy, nagle ktoś zapukał w drzwi, otworzyła je i zobaczyła 'go', serce zaczęło jej mocno bić, a nogi tak jakby same niosły ją w jego ramiona. Już po chwili stali wtuleni w siebie na korytarzu i nawet zapach przypalającego się mleka, nie był w stanie ich od siebie oddzielić . I ona musiała się obudzić. :( . 


Znajduję spokój w każdym wieczornym wyjściu na powietrze i chodzeniu bez celu ze słuchawkami w uszach, nie zwracając uwagi na swój wygląd. Mogę wtedy odizolować się od tego chorego świata i otaczających mnie ludzi, chodź na chwilę. Nie muszę słuchać tych wszystkich beznadziejnych rad jakie dają mi inni, ani tego całego lamentowania z powodu złamanego tipsa lub rozmazanego pudru. Takie chwilę się ceni. 



Tylko z nią mogę się żegnać na gg słowami 'Nienawidzę Cię'. Tylko ona może się mieszać w coś czego nie ma. Tylko ona jest w stanie postawić mnie do pionu. Tylko ona jest w stanie pozbawić mnie złudzeń, gdy takich nie powinnam mieć. Tak. Przyjaciółka od serca.

niedziela, 6 lutego 2011

1. ;]

Tu znowu ja, tamtego musiałam usunąć,z pewnego powodu.
Stęskniłam się za pisaniem do was. :-*
dobra, opisze wam trochę dzień. ;] .
wstałam tak o 8.12 ;d.
Na 9 poszłam do kościoła wróciłam do domu, to było 9.51. Odrobiłam lekcję, nauczyłam się wiersza na rosyjski. ; ] . Do końca nie umiem, ale. !
potem tata z chłopakami wrócili od mamy ;d.
potem przyszła Karolina i poszłyśmy na dwór. Zrobiłam sobie jedno zdjęcie potem może wstawię, beznadziejnie jest ale wstawię.
Nie mam chłopaka i nie chcę mieć. Na razie nie. Ostatecznie, na razie nie.
Jutro dyktando i wiersz z rosyjskiego, a rosyjski na pierwszej lekcji. Jakoś będzie ; ]. Myślę pozytywnie. ; ]. ...
Nie ma z kim na gg pisać, na nk też nikogo nie ma. załamka. ; /. Dosłownie, nikogo.
Stan załamania.











                              dobra, cześć. !