niedziela, 27 lutego 2011

Po burzy zawsze wstaje słońce.

cześć.
Nie wyspałam się . Wujek był i ogólnie to jest beznadziejnie . Koniec ferii. Spędziłam ten dzień z Karoliną. <3. I był udany i może wam wstawie pare zdjęć z tego dnia :) bo niektóre fajne wyszły. Głównie to fotografowałam drzewa :) . No ale sami zobaczcie.
Karoliny nogi :D

:)

:)

:)

:)

:)

:)

:)

:)

nasze nogi :D

no i moje jeszcze ;d


Cześć. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz