piątek, 11 marca 2011

wydawała się twarda , zadziorna i silna . a w środku tak krucha i niewinna ...

Hej. 
Wieczorem nie wiem czy napisze bo może siostra przyjedzie. Z tego oto powodu piszę coś teraz. Prawie wcale nie spałam. Podczas snu ciągle widziałam jego obraz, lub imię lub jeszcze inne rzeczy związane z ni. Po 5 się obudziłam i zaczęłam płakać. I tak już nie śpię. Wiem że w wakacje przyjedzie, ale to z Tomkiem to nic wielkiego. Bo jak Tomek będzie to będę z Tomkiem gadała. No i nie będzie chyba aż tak źle. No a teraz będę kończyć bo będę czytać inne blogi i pododawać pare osób do obserwowanych. Myśle nad usunięciem bloga i tu potrzebuje waszej rady. Usunąć czy nie ? 
Dobra to tyle. cześć . 

rozbawia mnie fakt jak potrafimy poukładać życie innym jednocześnie nie ogarniając swojego.

3 komentarze:

  1. mega notka , fajny blog
    zapraszam do siebie.

    nie usówaj

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie walcz o innych, walcz o siebie :)
    ... a Twoja myśl na podsumowanie, celuje w DZIESIĄTKĘ!
    Czy usuwać bloga? nie usuwaj. Z czasem się wyklaruje i pomoże poukładać myśli, o których wspominałaś w innym wpisie :)
    Głowa do góry :)

    OdpowiedzUsuń